wtorek, listopada 3

Bądź dla siebie priorytetem


Dzień dobry kobieto. Oj słabiutko coś słabiutko. Co to za sińce pod oczami ? Włosy tłuste. Nie wyspałaś się ... ?! A te zmarszczki ?! Twarz jakaś taka nijaka. W ogóle jakaś taka nijaka jesteś. Lustro zaraz pęknie ... choć prędzej pękniesz ty. Przestań już, nie patrz. Śniadanie szykuj lepiej, zajmij się czymś a nie stoisz tu bezczynnie ...
Wstaje nowy dzień.

Wiele kobiet właśnie tak zaczyna dzień, o ile w ogóle ma czas spojrzeć w lustro. Nie zastanawiają się wtedy, jakie znaczenie ma ten przesmyk lecących sekund oraz jak monstrualny wpływ wywiera na ich 24 godziny. Może całe życie ?

Odwróćmy to.
Witaj szczęśliwa kobieto ! Jak się spało ? Jak pięknie wyglądasz ! Zmarszczka ?! Łiiiii tam ! Pięknie się starzejesz ! A w dodatku jesteś dzielna i silna. Czeka cię dzień pełen wrażeń ! Doczekać się nie możesz ?! Znam cię kochana ! Oddech, uśmiech i do boju !

Inaczej prawda ?

Ta krótka chwilka sam na sam ze sobą działa cuda. Uśmiech działa cuda. Uśmiech przypadkowego przechodnia skierowany w twoim kierunku jest w stanie poruszyć serce a przynajmniej wywołać uśmiech na twarzy a co dopiero taki skierowany do samej siebie. Wyraz sympatii i zrozumienia.
Pomyśl o tym.

My kobiety uwielbiamy być dla siebie surowe. Czasem, tylko czasem puszczają nam lejce, wtedy "jak szalone" myślimy - Dziś jakoś tak lepiej wyglądam, pewnie to ta nowa bluzka ... lub - A co tam pójdę do fryzjera ! Poczytam książkę jak dzieci zasną albo skoczę do kina. Taka będę ! Istne wariactwo no ... ;)

Pora z tym skończyć. Słyszysz ? Skoro umiesz zadbać o tych, których kochasz to umiesz zadbać o siebie ! Przede wszystkim zacznij od siebie !

Zastanawiałaś się kiedyś jak inni mają widzieć w tobie piękno skoro nawet ty go nie dostrzegasz ? Jak inni mają się o ciebie troszczyć skoro samą siebie zesłałaś na szary koniec ? Jak cię dostrzec skoro nawet ty siebie już dawno przestałaś widzieć ? Jak inni mają czuć się dobrze w twoim towarzystwie skoro ty nie możesz znieść swojego widoku?

Zapewne masz rodzinę. Masz przy sobie najważniejsze istoty. Masz się o kogo troszczyć. Jednak dla siebie bądź numerem jeden a przynajmniej stój na piedestale z innymi. Jesteś tego warta tak samo jak oni.
Dlaczego dla innych jesteś wyrozumiała a siebie dołujesz przy najmniejszym potknięciu ? Nie krytykuj się. Nie dobijaj nagonką fatalnych myśli. Zastanów się, co wtedy myślisz, a co w takiej sytuacji powiedziałabyś siostrze ? Jest różnica ?

Bądź sprawiedliwa. Wydzielasz czas pomiędzy innych a sama go nie posiadasz ?
Stań się swoim priorytetem.
Jakie masz potrzeby ? Jakie pragnienia ? O czym marzysz po nocach ?
Zacznij je spełniać. Nie muszą to być wielkie rzeczy ani duże kroki. Ważne abyś czuła, że nie stoisz w miejscu, że robisz coś dla siebie, że się uszczęśliwiasz. Powiadają, że ci co się boją stawiają małe kroki, ci co się nie boją - duże, nie ważne ! Ważne, że przed siebie, że do celu.

Pokochaj czas spędzony ze sobą. Może się okazać, iż polubisz tą kobietę w lustrze. Ba ! Może nawet stwierdzisz, że spoko z niej babka !

A więc jutro wstań, przywitaj się z lustrzanym odbiciem. Zjedz porządne śniadanie - koniecznie, pomyśl o tym co napisałam i wciel to w życie. A potem połóż się wczesniej spać a przed zaśnięciem obmyślaj tajny plan na siebie.

Jeśli masz gorszy dzień, idź na samotny spacer i pogadaj ze sobą jak z dobrą przyjaciółką. Zapytaj, co mogłabyś dla "niej" zrobić aby poczula sie lepiej ?

I zrób to no !






2 komentarze: