Święta zbliżają się wielkimi krokami i nie powiem w końcu zaczynam czuć, że nadchodzą. W domu Świątecznie, pierwsza Wigilia za mną i nawet prezenty już dostałam. Gwiazdki z nieba wypatruję codziennie więc się nie liczy ;)
Jedyne co, ... to mam piernikowego lenia. Wstyd się przyznać, ale pierników w tym roku nie będzie. Może ktoś poratuje ? Czekam na propozycje :)
Dziecięca radość przybliża do Świąt. Mam w domu dwa małe renifery. Za młode jednak by ciągnąć sanie Św. Mikołaja. Nie w tym roku, w tym im odpuszczę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz