piątek, grudnia 25

Daj mi święty spokój !


Chciałabym Wam oraz sobie życzyć przede wszystkim spokoju. Chwili wytchnienia w bieganinie codzienności. Możliwości spędzania czasu sam na sam ze sobą. Odrobiny tak niezbędnego wyalienowania.

Dlaczego ?

Popełniłam wczoraj egzekucję na sobie i wybrałam się po prezenty do centrum handlowego.
Nagle słyszę:
- Wiesz, że nienawidzę mierzyć spodni. Wiesz, że nienawidzę Świąt. Przeszłam cały sklep z telefonem w ręce, nic nie biorę, bo ciągle gadamy. Ile można? Wiesz, że nie mam sekundy dla siebie a ty nawet na zakupach nie dajesz mi chwili. Dzwonisz co 5 minut. Jak mam cokolwiek kupić? Obrzydzisz mi tak gadanie, że przez ciebie nie odbiorę telefonu do końca Świąt. Mam dość! Nie dzwoń już! - I wrzuciła telefon do torby.

Zanim więc zadzwonicie, zapytacie, zamarudzicie - pomyślcie o tym co napisałam i podarujcie komuś spokój :)) To wyjątkowy prezent.

Wspaniałych Świąt Kochani <3




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz