wtorek, sierpnia 25

Blues bujany



Od pięcioletniej dziewczynki ściętej na boba czuję miętę do BLUESA BUJANEGO a on do mnie. Cała ja. A tą wersję kocham szczerze. 

Nie tylko ja bo od czasu do czasu bujamy się w czwórkę. To są TE chwile. 
Bujajcie się jak najczęściej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz