piątek, września 11

Ogórki Dziadka i tylko Dziadka ;)





Zawsze gdy zostawało już tylko kilka słoików tych sławetnych ogórków, Dziadek otwierając każdy kolejny chował go w lodówce na najniższej półce, zakrywając czym się dało bym go tylko nie znalazła :) uwielbiał te ogórki równie mocno jak ja. Odkąd podyktował mi przepis, robię je każdego lata.
Chrupiące, pikantne, słodko - słone, lekko czosnkowe. Przepyszne !
Potwierdzeniem jest fakt, iż każdy kto choć raz dostał je w prezencie, z utęsknieniem czeka na kolejny słoiczek :)))

1,5 kg ogórków
4 duże ząbki czosnku
1/3 łyżeczki chilli (można dodać więcej)
1,5 szklanki octu 10%
6 łyżek oleju
400-600 g cukru
4 łyżki soli

syrop: ocet + cukier + olej ------- zagotować



Ogórki (ze skórką) pokroić na ok. 3 mm plasterki.  Zasypać solą, wymieszać i pozostawić na 6 godzin.
Po 6 godzinach zlać sok. Dodać czosnek wyciśnięty przez praskę oraz chilli. Wszystko zalać gorącym syropem. Następnie odstawić na 12 godzin. Pachnie w kuchni tak smakowicie, że zawsze walczę z podjadaniem.
Po tym czasie przygotować słoiki - wyparzyć. Ogórki wkładać do słoików w taki sposób, by na wierzchu został syrop. Zakręcić. Nie gotować !

Sezon ogórkowy dobiega końca. Ja zdążyłam jeszcze kupić. Poszukajcie, kupcie i do dzieła ! Ojjj zasmakują, zobaczycie !







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz